dino

dino

22 maja 2016

Oczyszczająca maska do włosów Phenome

To jest trzeci z produktow Phenome jaki mialam okazje uzywac. Kupilam je juz dosc dawno temu, podczas ostatniej wizyty w pl. Na pierwszy rzut poszedl peeling, potem szampon a maseczka lezala i czekala wlasciwie nie wiem na co. Tak troche mialam obawy. Moje cienkie piorka nie za bardzo lubia sie z maseczkami. I tak sobie lezala i lezala... az ktos ja pokazal na insta i przy tym chwalil, ze jest rewelacyjna. Wygrzebalam moja z czelusci szuflady i pomyslalam, ze jak nie teraz to nigdy.


Wedlug producenta preparat skutecznie i intensywnie oczyszcza wlosy, nie naruszajac ich struktury. Opracowany na bazie glinki kaolinowej, naturalnych drobinek sciernych, organicznych olejow i naturalnych ekstraktow. Ma likwidowac wszelkie zanieczyszczenia, rowniez te oporne na dzialanie szamponu. Uwalnia wlosy od nadmiaru sebum i produktow do stylizacji.

Nakladamy na wilgotne wlosy przed myciem. Przeciegajac od nasady po same konce. Nastepnie dokladnie splukujemy i myjemy szamponem. Stosowac mozna wg potrzeb ale ogolnie 1-2 razy w tygodniu. Przeznaczona do wszystkich typow wlosow.

  
Typowe dla firmy szklane opakowania o zawartosci 200ml. Lubie te opakowania ale sa dosc ciezkie. Tu przynajmniej nie ma tej obawy jak przy peelingu, ze sloik wyslizgnie nam sie z reki w trakcie uzywania i zmiazdzy stope ;). Maska oprocz plastykowej nakretki ma jeszcze plastykowe wieczko w srodku, ktore ma zabezpieczac produkt. Calosc zapakowana jest w kartonik, na ktorym widnieja napisy tylko i wylacznie w jezyku angielskim, co nie do konca potrafie zrozumiec ale nic... od czego ma sie internet.


Konsystencja jest jest bardzo tresciwa, kremowa... w pierwszym momencie mialam obawy ale na szczescie okazalo sie, ze nie ma sie czego bac. Maska faktycznie robi to co producent nam obiecuje, bardzooo lubie takie produkty i siegam po nia z przyjemnoscia. Swietnie oczyszcza skore glowy i wlosy... zadne tam przyklapniete wlosy, wrecz przeciwnie po umyciu sa ladnie podniesione i sypkie. 


W tej gestej mazi mamy zatopione peelingujace drobinki, ktore bez problemu wyplukuja sie przy myciu szamponem. Jeszcze mi sie nie zdazylo, zeby cos pozostalo. Maska jest bardzo wydajna i na pewno zagosci u mnie po raz kolejny. Bo jest to jeden z tych produktow, ktory warto miec w lazience... szczegolnie przy cienkich wlosach, bo wyjatkowo dobrze im sluzy.

Sklad dla tych co lubia wiedziec co jest w srodku.


Aktualniej ceny wam nie podam, bo nie mam pojecia ale nie sa to tanie kosmetyki. Aczkolwiek zamiast paru tanszych, ktore nie do konca spelniaja swoje zadanie, lepiej zainwestowac w jeden a porzadny. 

10 komentarzy:

  1. Uwielbiam tę maskę - peeling :) zużyłam dwa opakowania i będę musiała zamówić kolejne :) bardzo lubię też ten ich olejek do skóry głowy :) miałaś ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie... niestety przy mojej czestotliwosci bywania w pl, to nie jest takie proste :]

      Usuń
  2. Czuje się zaintrygowana . Będę w weekend w Wawie... :P
    Z Phenome miałam tylko tonik i mleczko i ten tonik był super, serio !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mami ona jest swietna, autentycznie ma sie wrazenie swiezosci na glowie :D ... Mialam kiedys szampon oczyszczajcy i tez byl rewelacyjny.

      Usuń
  3. Znam tylko z blogów:) Byłam w sklepie Phenome ale coś mnie nie ciągnie w tamtą stronę;) Ale o masce, jak i tym olejku, dużo dobrego czytałam więc nie mówię tak do końca nie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pare razy podchodzilam do Phenome i w koncu kupilam, bo rzadko jestem w pl. I tak staly i staly... na pierwszy rzut poszedl peeling i pokochalam, potem szampon i tez wow... teraz doszla maska i ciagle jestem pod wrazeniem :)

      Usuń
  4. Ciekawia mnie produkty tej marki... Ale wlasnie u mnie jest problem z dostepnoscia.... Bo w Pl rzadko bywam teraz, a jak jestem to jakos zapominam kupic cos z tej marki :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam podobnie... dostepnosci brak a ciekawi mnie jeszcze pare :]

      Usuń
  5. Uwielbiam 😍 właśnie wykończyłam dziś kolejne opakowanie 😍 olejek też miałam - pięknie pachniał 💕 był całkiem ok, ale to do maski wracam

    OdpowiedzUsuń